Na targach IWA miałem przyjemność zobaczyć inne spojrzenie na apteczki zrywane.
Niemiecka firma Tasmanain Tiger (militarny odłam znanej turystycznej Tatonki) zaprezentowała apteczkę z własnym systemem mocowania. Jest to patent genialnie prosty i uniwersalny (niedługo zaadoptuje go do innego projektu) –apteczka ma z tyłu normalny system PALS/MOLLE ale bez taśm łączących. Na górze kieszeni naszyto taśmę z napem. Łącznikiem z platformą jest podwójny pasek ze sztywnikiem, który działa identycznie jak normalna taśma MOLLE łącząca całość w zwykłych kieszeniach z tym, że nie przypina jej się na dole a na górze trzyma ja tylko nap. Dzięki sztywności całość siedzi na miejscu a odpięcie ładownicy wymaga tylko szarpnięcia napa i wyrwania pasków do góry. Prawda, że proste?
środa, 14 kwietnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ale chyba, żeby przypiąć to z powrotem to trzeba się trochę więcej natrudzić niż rzep+taśma z klamrą?
OdpowiedzUsuńno teoretycznie tak ;-)
OdpowiedzUsuń