Witam na nowym, blogu poświęconym wszelkim taktycznym zabawkom.

Znajdziecie tutaj wszystko, co jest związane z militariami, survivalem i outdoorem.

Nie ukrywam, że blog ten został założony także do prezentacji moich pomysłów w dziedzinie szeroko rozumianej taktyczności …

Zapraszam !!


sobota, 27 lutego 2010

Combat shirt wz93


Jak wszyscy za pewne wiedzą bluzy termoaktywne zwane Combat Shirt które zostały wymyślone do noszenia pod kamizelkami balistycznymi, w Polsce są wyjątkową rzadkością. Żadna firma nie ma ich w swojej ofercie (na dzień dzisiejszy). MON ma wprowadzać swoją wersję do munduru wz 2008, ale kiedy to nastąpi i kiedy będzie można zakupić taką bluzę -nie wiadomo. Helikon coś tam stworzył, ale to nie ma nic wspólnego z termoaktywnością.
Dlatego postanowiłem samemu sobie takie cudo sprawić. Do przeróbki wykorzystałem koszulkę termoaktywna Acive Zone w kolorze oliwkowym. Ma konstrukcję raglanową (rękawy wszyte bezpośrednio do kołnierza) dlatego znakomicie się nadała na bazę. Rękawy wykonałem ze standardowego materiału wykorzystywanego na mundury ripstopowe (zostały mi jeszcze kawałki ze starej kurtki) łaty powstały z cordury , kieszenie na ramionach mają prosty profil i są zapinane na zamki.






Tutaj widać po prawej stronie drugi model gdzie bazę robi koszulka termoaktywna wykonana z Polartecu 100-przeznaczona na wiosnę i jesień.


Bluzę sprawdziłem na treningu GSR w naprawdę gorącym okresie sierpnia. Mimo że była zakładana pod zwykła kamizelkę oporządzeniową, znakomicie zdała egzamin.











Boonie Hat po polsku

Z wszystkich dostępnych na rynku kapeluszy tylko produkt HELIKONA po przeróbkach jako tako nadaje się do użytku. Kapelusze innych firm wyglądają jak narodowe nakrycia głowy dzikich plemion z ameryki łacińskiej.
Oczywiście ten Helikon bez poprawek też nie jest najlepszy. Co zmieniłem ?
pierwsza sprawa to skrócenie ronda. Akurat w ten sposób pozbywamy się napów które służą do montowanie beznadziejnego karczka. Skróciłem je do 4 cm.
Teraz istnieją trzy szkoły wykończenia ;

-seal z okresu Namu ;-) obcinasz i tyle
-unowocześniona ; obcinasz i obszywasz zygzakiem żeby się nie strzępiło
-tradycyjna; obcinasz i obszywasz lamówką tak jak było na początku.

Dodatkową zmiana jest wymiana "góry" kapelusza na siatkę konstrukcyjną. Widziałem taki patent u gości z Recon Force i spodobał mi się. Co to może dać ? gdy będzie naprawdę gorąco przez tą siatkę jest szansa na poprawę cyrkulacji głowy. Można także założyć kapelusz na twarz w razie E&E i maskować się w ten sposób w kryjówce.
Z tyłu naszyłem rzep na kocie oczy które pomagają idącym za mną członkom patrolu w orientacji.







czwartek, 25 lutego 2010

Chest rigg Blackhawk

Nie wszystko można zrobić samemu;-)

Często trafiam na wyposażenie, które nie spełnia do końca moich wymagań. Jeśli jest możliwość to przerabiam je (tak jak tysiące żołnierzy na świecie;-)). Tym razem nie dałem rady sam i musiałem poprosić o pomoc dobrego kolegę z firmy PST Tactical Gear (http://www.pstacticalgear.sold.pl/)

Po prostu moja maszyna nie przeszyłaby tak grubego materiału. Mamy, więc na tapecie znakomitego Chestriga firmy Blackhawk. Miałem już kiedyś ten model i sprzedałem koledze, który udawał się do Astanu. Mnie w nim nie pasowały małe kieszonki boczne. Jak znalazłem kolejna taką sztukę postanowiłem poprawić fabrykę wprowadzając własne zmiany?

Zadaniem obarczyłem PST. Wypruto boczne kieszonki, (do których nic nie wchodziło) w to miejsce wszyto taśmy MOLLE/PALS. Ten zabieg poprawił funkcjonalność, czesta.

Teraz do trzech kieszeni wchodzą po dwa magi do AK do jednej wchodzi apteczka a na bok idzie woda, żarcie i sprzęt niezbędny do wykonania zadania, (czyli radio, granaty…i inne. Co tam trzeba będzie wziąć to się wsadzi)






Custom pochwa SRK


Pochwa ta została wykonana przeze mnie na zamówienie jednego z forumowiczówwww.knives.pl. Ten model jest przeznaczony do noża SRK firmy Cold Steel. Na zdjęciach jest mój prywatny nóż, więc widać rękojeść malowana Krylonem. Pochwa pozwala nosić nóż na różne sposoby. Podstawową jej zaletą jest możliwość noszenia noża nisko na udzie. Całość stabilizowana jest wtedy za pomocą taśm 40mm z wszytymi gumami, które dobrze trzymają nóż na udzie nie pozwalając mu pracować. Wszystkie taśmy można usunąć wracając do wyglądu normalnej pochwy. Nóż trzymany jest w niej za pomocą sprężystego ujście wkładce kydexowej, (która dodatkowo zabezpiecza użytkownika przed możliwością zranienia się-nóż nie przetnie pochwy i nie wbije się nam w nogę) oraz dwa demontowane paski zapinane na napa. Na froncie naszyłem trzy taśmy w systemie MOLLE/PALS, do których można dopiąć kieszonkę będąca w zestawie. Całą pochwę można troczyć do pasów lub platform MOLLE/PALS.