Jak wszyscy za pewne wiedzą bluzy termoaktywne zwane Combat Shirt które zostały wymyślone do noszenia pod kamizelkami balistycznymi, w Polsce są wyjątkową rzadkością. Żadna firma nie ma ich w swojej ofercie (na dzień dzisiejszy). MON ma wprowadzać swoją wersję do munduru wz 2008, ale kiedy to nastąpi i kiedy będzie można zakupić taką bluzę -nie wiadomo. Helikon coś tam stworzył, ale to nie ma nic wspólnego z termoaktywnością.
Dlatego postanowiłem samemu sobie takie cudo sprawić. Do przeróbki wykorzystałem koszulkę termoaktywna Acive Zone w kolorze oliwkowym. Ma konstrukcję raglanową (rękawy wszyte bezpośrednio do kołnierza) dlatego znakomicie się nadała na bazę. Rękawy wykonałem ze standardowego materiału wykorzystywanego na mundury ripstopowe (zostały mi jeszcze kawałki ze starej kurtki) łaty powstały z cordury , kieszenie na ramionach mają prosty profil i są zapinane na zamki.
Tutaj widać po prawej stronie drugi model gdzie bazę robi koszulka termoaktywna wykonana z Polartecu 100-przeznaczona na wiosnę i jesień.
Bluzę sprawdziłem na treningu GSR w naprawdę gorącym okresie sierpnia. Mimo że była zakładana pod zwykła kamizelkę oporządzeniową, znakomicie zdała egzamin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz