Nie wszystko można zrobić samemu;-)
Często trafiam na wyposażenie, które nie spełnia do końca moich wymagań. Jeśli jest możliwość to przerabiam je (tak jak tysiące żołnierzy na świecie;-)). Tym razem nie dałem rady sam i musiałem poprosić o pomoc dobrego kolegę z firmy PST Tactical Gear (http://www.pstacticalgear.sold.pl/)
Po prostu moja maszyna nie przeszyłaby tak grubego materiału. Mamy, więc na tapecie znakomitego Chestriga firmy Blackhawk. Miałem już kiedyś ten model i sprzedałem koledze, który udawał się do Astanu. Mnie w nim nie pasowały małe kieszonki boczne. Jak znalazłem kolejna taką sztukę postanowiłem poprawić fabrykę wprowadzając własne zmiany?
Zadaniem obarczyłem PST. Wypruto boczne kieszonki, (do których nic nie wchodziło) w to miejsce wszyto taśmy MOLLE/PALS. Ten zabieg poprawił funkcjonalność, czesta.
Teraz do trzech kieszeni wchodzą po dwa magi do AK do jednej wchodzi apteczka a na bok idzie woda, żarcie i sprzęt niezbędny do wykonania zadania, (czyli radio, granaty…i inne. Co tam trzeba będzie wziąć to się wsadzi)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz